WhatsApp zaprasza użytkowników Facebooka do usunięcia swoich kont osobistych
Jako gość na konferencji Computer Science 181, która skupia się na wpływie społecznym i obowiązkach etycznych firm technologicznych, Acton, 47-letni były student Stanford, przedstawił zasady stojące za założeniem WhatsApp i jego „katastrofalną” decyzją o sprzedaży to na Facebooku w 2014 roku.
Acton skrytykował także modele zysku, które napędzają dzisiejszych gigantów technologicznych, w tym Facebooka i Google, a także ekosystem „Doliny Krzemowej”, w którym przedsiębiorcy są pod presją pogoni za kapitałem wysokiego ryzyka, aby zadowolić pracowników i akcjonariuszy.
Jeśli chodzi o decyzję o sprzedaży, uzasadnił ją słowami: „Miałem 50 pracowników i musiałem o nich pomyśleć i o pieniądzach, jakie dostaną z tej sprzedaży. Musiałem pomyśleć o naszych inwestorach io moim mniejszościowym udziale. Nie mogłem w pełni odmówić, gdybym chciał”.
Pomimo sprzedaży WhatsApp w ramach transakcji, która uczyniła go miliarderem, negatywne uczucia Actona wobec Facebooka nie są tajemnicą.
Opuścił firmę w listopadzie 2017 r. po ponad 3 latach pracy w firmie w wyniku napięć związanych z wprowadzeniem reklam na platformie do przesyłania wiadomości, czemu on i współzałożyciel Jan Kum, który później opuścił firmę, zdecydowanie się sprzeciwili.
W marcu 2018 r., po aferze danych między Facebookiem a polityczną firmą konsultingową Cambridge Analytica, Acton dołączył do zwolenników usunięcia aplikacji Facebooka, zamieszczając tweet potwierdzający jego stanowisko.
Chociaż Acton nie omawiał szczegółów dążenia Zuckerberga do zarabiania na WhatsApp podczas przemawiania w Stanford, mówił o modelach biznesowych, które zachęcają firmy do przedkładania zysków nad prywatność ludzi.
„Dążenie do zysku kapitałowego lub reakcja na Wall Street jest tym, co napędza ekspansję naruszeń prywatności danych i doprowadziło do wielu negatywnych wyników, z których nie jesteśmy zadowoleni” – powiedział Acton.
Dodał: „Chciałbym, żeby istniały bariery bezpieczeństwa. Chciałbym, żeby istniały sposoby, aby to powstrzymać. Nie widzę tego jeszcze wyraźnie i to mnie przeraża